Bardzo ładnie zachowany Junak M10. Kompletny, oprócz prądnicy zamiast której w silniku umieszczono drewniany kołek. Motocykl wyglądał na tyle dobrze że zastanawiano się nad pozostawieniem oryginalnego lakieru. Niestety dokładne oględziny wykazały wyraźną korozję, szczególnie na ramie i wahaczu. Zdecydowano o kapitalnym remoncie.
Decyzja o remoncie okazała się słuszna. Po demontażu motocykla i wypiaskowaniu elementów uwidoczniły się spowodowane korozją uszkodzenia. Rama wymagała spawania i kilku wstawek. W okolicach stopki centralnej przerdzewiała na wylot i popękała.
Osłona łańcucha była już kilkakrotnie naprawiana twardym lutem.
Dziury pojawiły się w przednim błotniku i w dolnej części puszki filtra.
Pałąki przedniego błotnika zdemontowano i oczyszczono. Uszkodzone miejsca blacharki zaspawano lub zalutowano. Blacharkę zabezpieczono podkładem i przeznaczono do szpachlowania.
Jako pierwszą przygotowano do malowania ramę i półki przedniego zawieszenia. Dobrano lakier zgodnie z zachowanymi fragmentami i pomalowano ramę oraz półki. Wyczyszczono bieżnie główki i wciśnięto w główkę ramy. Osadzono bieżnie w półkach i zmontowano łożysko główki ramy. Lagi przedniego zawieszenia wyczyszczono, wyprostowano (jedna była zgięta) i osadzono w półkach.
Wyczyszczono tuleje wahacza (nie wymagały wymiany), dotoczono dystanse i zamontowano wahacz w ramie.
Dokonano inwentaryzacji części motocykla. Podzielono je na dwie grupy: nadające się do regeneracji i te których regeneracja jest niemożliwa lub nieopłacalna.
Wyselekcjonowano części do chromowania i wysłano do renowacji powłoki.
Część elementow złącznych, podkładek i obejm przeznaczono do ocynkowania.
Zregenerowano tylne amortyzatory. Wymieniono uszczelnienia i zalano nowym olejem. Pomalowano obudowy. Dokupiono chromowane szklanki.
Rozebrano iskrownik oraz napęd iskrownika. Uzwojenia wysłano do przewinięcia.
Uszkodzony wirnik (obluzowane półosie) zastąpiono nowym, namagnesowanym, z jednolitą osią.
Zdemontowano silnik i oceniono stan jego elementów. Ocena wypadła nad wyraz pomyślnie. Silnik był niedawno remontowany, jest kompletny i nieuszkodzony. W najgorszym stanie są gniazda zaworowe i prowadnice zaworowe. Głowicę przeznaczono do remontu. Zdecydowano wymienić wszyskie łożyska i uszczelnienia.
Kartery, głowicę i pokrywy wypolerowano. Wypolerowano także bębny kół, dekle, deklielki zaworowe, dźwigienki hamulcowe i pokrywę prądnicy.
Części silnikowe wymagające regeneracji powłoki wysłano do chromowania
lub ocynkowania.
Po powrocie elementów z chromowni przestąpiono do montażu.
Dopasowano elementy obudowy lampy i pomalowano. Zamontowano kierownicę.
Dopasowano i pomalowano górę obudowy. Zamontowano elementy amortyzatora skrętu.
Pomalowano i zamontowano osłony sprężyn przedniego zawieszenia.
Przykręcono elementy chromowanej galenterii ozdobnej - strzałki i kratkę.
Złożono tylne podnóżki.
Złożono amortyzatory ze sprężynami oraz szklankami i zamontowano do ramy.
Przegwintowano wszystkie miejsca mocowań w ramie. Zamontowano mocowanie głowicy i tylne mocowanie zbiornika paliwa. Przymierzono osprzęt kierownicy. Zamówiono śruby z nierdzewki.
Zregenerowano kranik paliwa, stacyjkę i wyłącznik światła STOP.
Zakupiono chromowane felgi.
Zmontowano przednie zawieszenie i napełniono olejem.
Zakupiono elementy z nierdzewki.
Zmontowano napinacze łańcucha oraz elementy tylnej zębatki.
Dokupiono i zamontowano odbłyśnik reflektora.
Skontrolowano pochromowaną galanterię silnikową.
Wyszpachlowano elementy blacharki.
Zapleciono i wycentrowano koła. Złożono bębny, wstawiono nowe łożyska.
Zakupiono i założono nowe opony (Mitas z bieżnikiem typu oldtimer) oraz dętki (Kabat).
Rozpoczęto składanie silnika.
Oczywiście zmieniono wszystkie łożyska i uszczelnienia. Dospawano ułamane żebro w cylindrze. Zdecydowano zmienić popychacze zaworowe - isniejące przekroczyły graniczne zużycie.
Rozebrano prędkościomierz. Wyczyszczono i nasmarowano mechanizm, pomalowano obudowę, wymieniono ramkę.
W głowicy przefrezowano gniazda zaworowe i wymieniono zawory na nadwymiarowe. Złożono wałki rozrządu i ustawiono luzy zaworowe.
W pokrywy wstawiono nowe tulejki, wydystansowano koła rozrządu oraz skrzynię biegów. Złożono zmieniacz biegów i sprawdzono działanie skrzyni biegów. Silnik prawie gotowy.
Wklejono dekielki zaworowe. Zmontowano mechanizm podnoszenia zaworu wydechowego. Zamontowano i uszczelniono magistralę olejową.
Silnik gotowy do zamontowania w motocyklu.
Postawiono motocykl na kołach i zmontowano podstawkę centralną. Można wkładać silnik do ramy.
Włożono silnik do ramy i wydystansowano. Przykręcono głowicę do górnej belki ramy.
W puszce narzędziowej zamontowano gniazdo przyłączeniowe oraz gniazdo bezpiecznika. Puszkę przykręcono do ramy.
Rozebrano i wyczyszczono gaźnik. Przykręcono go do głowicy. Zamocowano gumy kierownicy. Wstawiono tulejkę w klamkę sprzęgła aby zlikwidować luz na klamce. Wpuszczono w kierownicę przewody przełącznika świateł.
Zmontowano górną pokrywę lampy. Wstawiono licznik i kontrolki.
Zamontowano linki: przedniego hamulca, odprężnika, sprzęgła, ssania, gazu i prędkościomierza.
Rozebrano i wyczyszczono klakson. Pomalowano jego elementy, pochromowano przód i złożono z powrotem. Gotowy przykręcono do motocykla.
Pomalowano i przykręcono tylny błotnik. Pomalowano wnętrze tylnej lampki, założono doskonale zachowane oryginalne oprawki żarówek i podłączono nowe przewody.
Zreperowano i dopasowano osłonę łańcucha. Zakupiono i założono nowy łańcuch napędowy. Zmontowano elementy osłony i ustawiono tylne koło. Zakupiono i przykręcono nowy klosik tylnej lampki.
Zmontowano i podłączono do instalacji przedni reflektor oraz stacyjkę.
Zamontowano półkę akumulatora i automat stopu.
Wstawiono prądnicę celem przetestowania. Zamontowano wyremontowany iskrownik i ustawiono zapłon. Przykręcono pomalowany stojak centralny i podnóżki kierowcy.
Wlano olej do silnika, skrzyni biegów i sprzęgła.
Dokonano testowego uruchomienia silnika. Sprawdzono czy olej smaruje zawory, ustawono odprężnik i wstępnie wyregulowano gaźnik.
Pomalowano i zamontowano przedni błotnik.
Pomalowano zbiornik paliwa. Zamontowano kratkę.
Przykręcono kranik paliwa i nowy wydech.
Zamocowano kanapę. Zakupiono akumulator Varta i zamocowano go na półce. Motocykl gotowy do jazdy.Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów poprawiono regulację gaźnika, sprawdzono czy nie ma wycieków oleju i naciągnięto łańcuch.