Z silnika zdjęto cylinder. Na gładzi początki korozji. Próg niewielki ale wyraźne oznaki wypracowania.
Mnóstwo nagaru, używano kiepskiego oleju. Kanały w cylindrze zatkane, jeden z wydechowych zupełnie.
Usunięto z cylindra nagar i osady. Ze względu na dużą ilość piasku cylinder wymyto ciśnieniowo, wysuszono i pomalowano.
Tłok mocno pozacierany. Pierścienie zapieczone w rowkach.
Tłok oczyszczono. Najniższy pierścień do wymiany, został od przodu "zaprasowany" w rowku.
Jeśli tłok ma zostać użyty najlepiej byłoby wymienić wszystkie pierścienie. Sworzeń jest nieco za luźny w tłoku.
Wałek sprzęgłowy nosi ślady awarii.
Karter w miejscu osadzenia pierścienia trzymającego łożysko wału uszkodzony.
Wał po remoncie. Stopa korbowodu bez luzu. Czopy wału przeszlifowane. W łożyskach nadwymiarowe rolki (13x6,07 + 2x 5,75). W jednym łożysku początki korozji (do usunięcia).
Wszystkie części do umycia i weryfikacji.
Lewy karter naprawiany. Spawane miejsce osadzenia pierścienia. Widać ślady uderzenia. Silnik prawdopodobnie remontowany po awarii dość dawno temu. Potem pracował aż został odstawiony i zasechł. Prawdopodobnie zaklinował się zmieniacz biegów.
Prądnica kompletna. Mechanicznie nieuszkodzona. Przewody uszkodzone, szczotki do wymiany.
Pokrywa silnika kompletna w dobrym stanie. Do naprawy miejsce mocowania sprężyny kopniaka.
Prawy karter nieuszkodzony.
Lewy karter naprawiany. Można wstawić łożyska za pomocą kleju aby odciążyć pierścień osadczy.
Niepokojące jest natomiast pęknięcie w miejscu wkręcenia kołka wysprzęglającego rozrusznik ze względu na udarowe obciążenia.