Niestety doczepy były nieporęczne i w większości kończyły pod chmurką. O ile dla motocykla czy wózka bocznego znajdowano miejsce w garażu czy szopie, to doczepę zazwyczaj wydawano na pastwę deszczu i śniegu. Doczepa która do nas dotarła nie wyglądała najlepiej. Rdza uczyniła z poszczególnych elementów jedną całość. Po długotrwałej pracy z użyciem młotka i spawarki części zaczęły przypominać te z rysunków katalogowych. Cześć elementów została ocynkowana, część pomalowana proszkowo. Mechanizm różnicowy został wyremontowany. Części których nie dało się uratować zostały dorobione.
![[img]](/file/junak_b_20/img_1.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_2.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_3.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_4.jpg)
Więcej niż trochę pracy wymagały bębny hamulcowe i felgi ale udało się. Już na własnych kołach doczepka opuszcza garaż.
![[img]](/file/junak_b_20/img_5.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_6.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_7.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_8.jpg)
Któż by się oparł chęci wypróbowania nowego pojazdu. Poszukiwania Junaka nie trwały długo. Ciekawe ile czasu projektant B-20 przeznaczył na przerobienie Junaka z wersji turystycznej na transportową? Za pierwszym razem nie jest łatwo - może to kwestia braku wprawy?
![[img]](/file/junak_b_20/img_9.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_10.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_11.jpg)
Jeszcze kilka metrów łańcucha
![[img]](/file/junak_b_20/img_12.jpg)
O dziwo zakręca...
![[img]](/file/junak_b_20/img_13.jpg)
Trzyślad, trójślad?
![[img]](/file/junak_b_20/img_14.jpg)
Po próbie drogowej czas na próby w terenie.
![[img]](/file/junak_b_20/img_15.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_16.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_17.jpg)
![[img]](/file/junak_b_20/img_18.jpg)
Ponieważ próby wypadły zachęcająco, ciąg dalszy nastąpi.


