Tornedo z silnikiem Steinhagen-Stransky

Poza przednim błotnikiem motocykl stanowi jedną całość. Zachowane resztki lakieru - dwa odcienie zielonego i białe szparunki.

Całość mocno skorodowana - nosi ślady licznych napraw. Typowe tylko przednie zawieszenie trapezowe.

Nietypowe piasty - to nie popularny F&S. Stopka centralna choć na pierwszy rzut oka wygląda na amatorską robotę po dokładnym obejrzeniu wygląda na produkcję dopasowaną do motocykla.

Rama w przedniej części zachowana bez uszkodzeń. Na główce oryginalny znaczek Tornedo.

W przedniej części zbiornika paliwa po obu stronach widoczne resztki białego napisu Tornedo.

Na karterach widoczne resztki orzełka.

Silnik przypomina trochę Sachsa (skrzynka biegów jest wręcz identyczna) ale rozbudowanego o nożny rozrusznik, trochę setkę NSU a trochę DKW.

Kartery są sildne i o dziwo nie uszkodzone. Połamane są prawie wszystkie żebra w głowicy i pokruszony kołnierz cylindra (na szczęście kanały pozostały całe).

Po usunięciu zabrudzeń widać jeszcze trzy nabite orzełki.

Ewentualne wątpliwości co do pochodzenia silnika rozwiewa nabity na kółku skrzyni biegów charakterystyczny znaczek.

Wyprostowano i pospawano ramę. Przymierzono bagażnik i tylny błotnik. Zmontowano bieżnie główki ramy i zmontowano trapez. Wymieniono wszystkie tulejki w zawieszeniu - stare były starte prawie do zera.

Przymierzono silnik do ramy. Wstępnie naprawiono elementy stopki centralnej i podnóżków kierowcy.

Przymierzono przedni błotnik. Pospawano zbiornik paliwa. Zabezpieczono spawy klejem od zewnątrz a wnętrze po odrdzewieniu pokryto lekierem do zbiorników. Dorobiono tylne mocowanie zbiornika. Przymierzono koła i dopasowano pałąki błotników.

Wykonano replikę puszki (oryginalna rozpadała się w rękach) wykorzystując oryginalne elementy zamknięcia. Felgi pomalowano zgodnie z oryginałem. Piasty wymagały kapitalnego remontu. Wstawiono nowe łożyska, dotoczono nowe osie i nakrętki. Przyklejono nowe okładziny i dorobiono dźwigienki hamulcowe.

Przymierzono elementy kierownicy oraz puszkę na baterie (zbiornik paliwa posiada oryginalne uchwyty na puszkę).

Ponownie rozebrano motocykl i pomalowano jego poszczególne części zgodnie z zachowanymi resztkami oryginalnego malowania.

Dorobiono brakujące śruby i ocynkowano. Zachowane oryginalne śruby wyczyszczono i również ocynkowano.

Dorobiono uchwyt tylnej lampki. Odnowiono tylnę lampkę i zamontowano na miejsce.

Naprawiono oryginalny pedał hamulca tylnego i dorobiono cięgno.

Poskładano wstępnie skrzynię biegów. Wstawiono nowe łożyska. Dorobiono nowy wodzik zmieniacza biegów. Zamontowano wał (jeszcze przed regeneracją) i przymierzono cylinder. Ze względu na uszkodzenia dolnej części cylindra zdecydowano dorobić kołnierz ustalający cylinder w karterach i pozwalający na uszczelnienie cylindra.

Wymieniono szpilki które miały za dużą średnicę i uszkodziły cylinder (oczywiście nie same - potrzebny był jeszcze zdeterminowany człowiek z młotkiem).

Ponieważ w silniku brakuje oryginalnego magneta postanowiono posłużyć się częściami z typowego magneta Bosch. Przetoczono koło magnesowe tak aby mieściło się w karterach i wykonano nową obsadę koła magnesowego. W replice pokrywy wykonano przetoczenie ustalające mocowanie cewki i przerywacza. Wykonano krzywkę przerywacza i zmontowano całość. Do końca nie było wiadomo czy starczy miejsca na wszystkie elementy i czy uda się odpowiednio zgrać koło magnesowe z wałem i krzywką. Z trudem ale się udało. Po przewinięciu cewki przetestowano zapłon - nic nie trze, iskra jest dość silna i stabilna.

Dorobiono replikę głowicy. Dorobioną pokrywę magneta przetoczono i wyczyszczono. Wykonano działającą replikę prądnicy prądu stałego.

Wymieniono zużyte zębatki łańcuchowe.

Zregenerowano stacyjkę i wykonano instalację elektryczną z przewodu w oplocie bawełnianym. Wykonano linki z pancerza w oplocie.

Zreperowano kopniak. Dorobiono elementy odprężnika. Poskładano gaźnik i wykonano instalację paliwową.

Dorobiono rączkę kulisy zmiany biegów i cięgno ze sprężynowym amortyzatorem.

Dorobiono rurę wydechową i zreperowano tłumik.

Wykonano replikę pojemnika na baterie i podłączono do instalacji. Dorobiono osłonę łańcucha.